niedziela, 29 września 2013

Tortowe szaleństwo- mikrofon zrobiony sposobem!

Pokażę Wam nie tylko ostatni tort, jaki robiłam w ubiegły piątek, ale też malutkie "oszustwo" przy zdobieniu. Poproszono mnie o tort z mikrofonem. Jak pewnie wiecie- masa cukrowa jest ciężka, tort mógłby siąść pod takim ciężarem. Piec dwa biszkopty i wycinać- też średnio. Pomyślałam, że w przypadku mikrofonu można to zrobić troszkę inaczej. Zobaczcie co mi przyszło go głowy :)

Ostatecznie babeczka i Kinder kanapka prezentowały się tak:




xoxo P.D.

4 komentarze: