Dziś mija miesiąc od ostatniego posta. Pomyślałam więc, że należy wreszcie coś z tym robić. Trochę się u mnie działo przez te ostatnie 31 dni. Teraz jednak mam wolną chwilę i wracam do Was z zdobieniem na odkupienie win za moją długą nieobecność :)
Zdobienie wcale nie jest trudne, a w bardzo fajny sposób optycznie wydłuża i zwęża płytkę, nadając kształt ładnego migdałka. Może sprawdzić się u osób, które mają problem z tym, że każdy paznokieć ma trochę inny kształt. Bo wbrew temu, co mogłoby się wydawać, z daleka paseczki zamiast bardzo rzucać się w oczy- ukrywają brzegi paznokcia, przez co wydaje się, że wszystkie są takie same. Dość gadania, zobaczcie same. Enjoy! :)
xoxo P.D.
6 komentarze:
O kurczę! Wyglądają jakbyś poświęciłam im cały dzień! :)
wygląda to super i faktycznie zmienia wizualnie kształt płytki! ;))
faktycznie pazurki wyglądają całkiem inaczej.Świetne zdobienie.;)
świetny pomysł :)
bardzo ladne pazurki :)
pozdrawiam i zapraszam do siebie
ewelina-nails.blogspot.com
wygladają tak oryginalnie ;) dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie ; loveandvanillascent.blogspot.com ♥ dopiero zaczynam ;)
Prześlij komentarz