Lekko mieniący się
grafit Classics Glamour nr 172 nie powalił mnie na kolana. Dwie warstwy,
a widzę smugi, przy drugiej jakby "zjeżdżał" z poprzedniej, ciężko się
nakładał. Kolor może i fajny, ale sam lakier- zdecydowanie nie.
Za
to bordo Miss Sporty Lasting Colour nr 340- cudowny. Ten lakier ma mały
pędzelek, nie ten płaski, szeroki (nie lubię!), nakładał się dobrze,
przy dwóch warstwach pokrył bardzo dobrze, żadnych smug- jednolity,
śliczny kolor. Podoba mi się w połączeniu z szarością, więc chyba kupię
sobie jakiś innej firmy.
Polecicie coś?
xoxo P.D.
3 komentarze:
Pasują do siebie te dwa kolorki:)
Podobają mi się oba odcienie. Troszkę kiepsko widać paznokcie :)
Ale mimo to zauważyłam, że masz piękny kształt płytki.
Piękne kolorki,a bordo mój ulubieniec:)
Prześlij komentarz