środa, 19 grudnia 2012

Świąteczne zdobienia (1) - Mikołajowa wędrówka

Dzień dobry (chociaż za oknem już ciemno...),

Kiedy założyłam bloga, myślałam, że najważniejsze to zacząć, a jak już zacznę to pójdzie z górki. Oczywiście, jak to często w życiu bywa- trochę się przeliczyłam.
Zaczęłam zastanawiać się co tu jest nie tak, czy sama chciałabym czytać swojego bloga, jako obiektywny obserwator. Otóż nie wiem. Blog powstał z myślą pisania głównie o paznokciach. W praktyce wychodzi tak, że niektóre posty są totalnie "o niczym". Pewnie, że może komuś przyda się post na temat jakiejś szminki czy lakieru do paznokci, ale gdzie są posty ze zdjęciami zdobień? No właśnie... Nie ma czasu usiąść i zrobić, a większość osób, którym robię paznokcie chcą tylko "zwykłego frencha, bez dodatków".

Zbliżają się Święta, pomyślałam więc, że zacznę coś robić. Przez kilka następnych dni będę wrzucała zdobienia tematyczne. Niestety nie mam na kim ćwiczyć, a moje ostatnio (prze)chwalone paznokcie, oczywiście się połamały, dlatego też zdobienia będą na plastikowych tipsach, które zostały mi z czasów, kiedy jeszcze nie wiedziałam co to są szablony.

OK, koniec smęcenia. 

Przechodzę do sedna i prezentuję moje dzisiejsze 'dzieło', inspirowane jakąś kartką świąteczną. 

Nazwę je: "Mikołajowa wędrówka", a co!





Czas wykonania: około 30min.
Czego użyłam? Małego, granatowego lakieru Golden Rose Pretty Color 162 i moich farbek akrylowych.

Moje zdobienia nie są takie jakbym chciała. Daleko mi do poziomu tych najlepszych, których dzieła z zachwytem oglądam w internecie. No ale cóż, jeśli nie ma się wrodzonego talentu, trzeba cierpliwie ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... 


xoxo P.D.

8 komentarze:

hej ;) mam do Ciebie pytanie... jeśli drukujesz wzorki na paznokciach żelowych, to obrazki drukujesz na zmatowionym żelu ?

zależy jaki żel, jeśli bardzo śliski to lepiej zmatowić. później trzeba poczekać aż dobrze wyschnie i pokryć jeszcze jakąś cienką warstwą ;)

O dzięki za radę ;) jeszcze mam jeden mały problem, jeśli zmatowię paznokieć i zrobię nadruk, wtedy jest ok, ale jesli nałożę na to żel albo finish żel blednie, nie wiem czy miałaś też taki problem ?

mój tusz nie zbladł mi jeszcze nigdy, może zależy od wzoru i koloru...

Przepraszam, że tak ciągle piszę i o coś pytam, ale tylko Ty chyba możesz mi pomóc, bo jako jedna z nielicznych masz tą drukarkę ;). Problem z blednięciem znikł, ale pojawił się kolejny hehe a mianowicie, jeśli wydrukuję wzorek na żelu (niezmatowionym) tylko przetartym cleanerem i nakładam na to finish bądź zel, wtedy nadruk się ściera, mimo, że trzymam w lampie... czy miałaś podobny problem? Dziękuję i pozdrawiam ;)

tak, miałam. chodzi o to, że sam finish się ściera, a wtedy wzorek razem z nim. dlatego doszłam do wniosku, że lepiej wydrukować wcześniej, pokryć warstwą normalnego przezroczystego żelu i dopiero finishem. powinno być ok.

ale wtedy drukujesz wzorki na zmatowionym żelu, tak??

Prześlij komentarz

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More