wtorek, 8 stycznia 2013

Pół żartem, pół serio, czyli misie na paznokciach

Cześć! Przeglądając zdjęcia na komputerze, znalazłam zdobienia, które zrobiłam na początku wakacji, jak tylko kupiłam farbki akrylowe. Dłuższy komentarz jest chyba zbędny. Dodam tylko, że żółte z brązowymi misiami- moje; pomarańczowe z pandą- mojej mamy (która poszła tak do pracy!).







Jest to jedno z tych zdobień, które jednak lepiej wyglądają na krótszych paznokciach, bo przy długich na górze zostaje sporo niezagospodarowanego miejsca, co wygląda tak jakby czegoś tu brakowało, jakby było niedokończone... Zabawa jednak niezła, zwłaszcza, że misie robi się dość szybko i nie wymagają bardzo dużej dokładności :)


Tak sobie myślę, że chyba zakupię w najbliższym czasie jakiś statyw, co da mi wreszcie możliwość robienia lepszych zdjęć, może jakiś makijaż krok po kroku (?). Zobaczymy :)

Tymczasem leżę w łóżku ze stopą w górze, tak jak kazał pan doktor, po skręceniu kostki. 
Miłego wieczoru!


xoxo P.D.

2 komentarze:

myślisz, że umiałabym coś takiego na swoich paznokciach zrobić? :>

pewnie, że tak! wystarczy dobry lakier/farbki i pędzelek albo coś takiego: http://www.belarte.com.pl/fotki/Sonda-zakonczone-kuleczka,5,800x600.jpg :)

Prześlij komentarz

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More