poniedziałek, 14 stycznia 2013

Virtual by JOKO nr 49 na WOŚP

Dzień dobry! Wczoraj Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jak co roku, zajmowałam się paczkami-niespodziankami, czyli loterią bez losów. Cóż, takie prawo. Jeszcze nie wiem ile zebraliśmy, ale fajnie, że mój Ostrzeszów też się udziela. A za rok może zajmę się malowaniem twarzy? Hm. 
W każdym razie trzeba było wreszcie wyjść z łóżka do ludzi, wypadało więc pomalować paznokcie. Tak więc od wczoraj wyglądają tak:





Do lakieru Virtual by JOKO 49 dodałam troszkę mojego Marilyn Monroe Pink, żeby kolor był jaśniejszy. Później taśma samoprzylepna, przyklejona tak, żeby móc zrobić trójkąciki avon'owymi iskrzącymi kolorami. 
Trzeba jednak uważać przy odrywaniu folii, bo jeśli lakier, którym zdobimy już wyschnie to jego część schodzi razem z folią. No i oczywiście lakier pod spodem musi być idealnie suchy, a folia nie powinna się bardzo kleić. Nie miałam niestety tej żółtej, która ma w sobie mało kleju, dlatego używam zwykłej, przezroczystej, ale wcześniej chwilę trzymałam ją w palcach, żeby nie przykleiła się za mocno do lakieru. 
Takim sposobem można robić też inne wzorki, co jest bardzo wygodne :)


xoxo P.D.

4 komentarze:

Śliczne paznokcie, chciałabym tak umieć. Dla mnie samo malowanie paznokci to udręka.. muszę mieć naprawdę sporo czasu, żeby coś fajnego zmalować. Masz może jakiś patent na skórki? To moja prawdziwa zmora :S

dzięki! niestety skórki to też mój problem... ale mam zamiar się za nie wziąć, więc jeśli doznam jakiegoś olśnienia i coś znajdę to na pewno o tym napiszę :)

patrze patrze i podziwiam ;) piekny kolor i piekne zdobienie, takie rzeczy wpadaja w oko ;)

wow, ale świetne paznokcie, też takie chcę! :)
pozdrawiam

Prześlij komentarz

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More